czwartek, 7 września 2017

O kobiecie zupełnie inaczej – prawda zachowana dzięki wspomnieniom skrawka pożółkłych kart historii.

Tadeusz Puchałka.

 […] „Kobiety polskie uzyskały prawa obywatelskie razem z 21 krajami europejskimi,
ale wcześniej niż w Niemczech i w Stanach Zjednoczonych.
W Polsce wraz z niepodległością, kobiety otrzymały prawo wyborcze czynne i bierne
jako nagrodę za wkład w walkę o narodowe przetrwanie,
walkę  o niepodległość, także za udział w czynie zbrojnym[...]
Józef Piłsudski dziękował kobietom z Polskiej Organizacji Wojskowej
przyznając, że „trzy czwarte pracy niepodległościowej jest dziełem kobiet”
(Czasopisma dla kobiet na Śląsku w latach 1876 – 1939   część II: Czasopisma dla kobiet w niepodległej Polsce 1919 - – 1939)  Rozdział ; Status społeczny kobiet w Polsce w latach 1918 – 1939) oprac. Zofia Sokół)

Odrobina historycznej często zapominanej z różnych powodów prawdy;

Wspominając o roli kobiety kiedyś, warto zwrócić uwagę na doniesienia prasy przedwojennej na Górnym Śląsku a także treść ulotek z okresu plebiscytu. Śledząc treść materiałów z tamtego okresu, zauważymy z jaką powagą i troską, traktowano sprawy kobiet w tym czasie, oczywiście wiele tekstów z tamtego okresu należy zaliczyć do tych z gatunku  propagandy – tak czy inaczej kobieta stanowiła w owym czasie co należy podkreślić ważny fundament życia publicznego, z którym to liczyli się także politycy..
Wiadomo było, że to kobieta jest tym psychologiem rodzinnym, to ona dba o należyte wychowanie dziecka, a tym samym ustala pewne zasady, które powinny obowiązywać w życiu rodzinnym, a idąc dalej, w późniejszym czasie także życiu publicznym. Z treści artykułów a także ulotek propagandowych ukazujących się w owym czasie na Górnym Śląsku wynika jak poważnie traktowana była kobieta, ile jej zawdzięczano. Rozpisując się dziś na temat odchodzenia Śląska od Polski, może powinniśmy wrócić pamięcią do tamtych czasów, kiedy to walczono o Polskę, warto przypomnieć jak bardzo w tę walkę zaangażowane były górnośląskie kobiety... Oto kilka fragmentów, które warto przytoczyć, wynikają one z treści artykułów  i ulotek, niestety z uwagi na zły stan materiałów tekstowych trudno odczytać w jakiej prasie  ukazały się w owym czasie.  Wydaje się jednak, że nie to jest najważniejsze a sama treść, która niesie za sobą  ważne przesłanie.
                            Polki Górnośląskie!
Na was zwracają się w tej ważnej chwili oczy całego Śląska, oczy Polski całej, oczy świata całego ! Jeżeli wy wszystkie pójdziecie za głosem swego polskiego serca i sumienia, jeżeli wszystkie co do jednej staniecie przy Polsce swojej matce prawowitej to; Żadna siła ludzka nie wydrze Wam zwycięstwa.
Wy nie myślcie, że jesteście bezsilne, Wy nie mówcie między sobą tak; ,, I cóż my w tej walce zdziałamy, biedne kobiety, kiedy o niej wielcy i potężni będą decydować”. To są całkiem mylne słowa. Pamiętajcie o tem, że kobiet jest więcej, niż mężczyzn i że każda z was, choćby najsłabsza, ma taki sam jeden ważny głos, jak i najpotężniejszy książę.
Polki Górnośląskie! Wy same nie wiecie, jak wielką jesteście potęgą. Uświadomcie się tylko o tej waszej ogromnej sile i mocy! Wy już jedno odniosłyście zwycięstwo, teraz odniesiecie drugie. I cóż było tem pierwszym zwycięstwem? Oto to, że wy ocaliłyście polskość Śląska... Że Śląsk Górny polskim pozostał, waszą jest zasługą, polskie kobiety i matki! Wyście nieskalanej mowy praojców zawsze przy domowym ognisku używały. Wyście niemowlęta szczebiotu słodkiego i słów pacierza w języku ojczystym nauczały. ( Treść w dalszej części nieczytelna)... Już przed 100 laty z górą sławił was za to polski poeta Niemcewicz, mówiąc; ,,Polską mowę na Śląsku taką, jaka była za Piastów, utrzymała płeć żeńska”. Cześć wam za to i sława Polki Górnośląskie, cześć matkom waszym i cześć matkom matek waszych! Przez wieki walczyłyście zwycięsko z pruskim katem i tyranem, a teraz, kiedy sprawiedliwość Boża dała wam tę wielką chwilę głosowania, miałybyście tę długą pracę i zasługę własną i prababek waszych w jednym dniu zmarnować?!
Za matkami nie zostańcie i wy, polskie dziewczęta! Garnijcie się i wy pod królewski płaszcz polskiej Macierzy i nie wstydźcie się nigdy swego polskiego pochodzenia i stroju i mowy. Pamiętajcie, że polskiej mowy i stroju używają także ludzie potężni, bogaci i mądrzy. Szanujcie swą godność narodową, a będą szanować i wrogi. I jeszcze o jednem pamiętajcie, Polki Górnośląskie. Pamiętajcie, że gorącem serca kobiecego ogrzane, zmięknie nawet najzatwardzialsze serce mężczyzny. Wasz wpływ i wasze ciepłe słowo kobiece móc odwieść z obłędnej drogi lub od zaprzedania się Prusakom.
 W górę serca, Polki Górnośląskie! Dzień wiekopomnego tryumfu waszego jest bliski. Wam sądzone jest zerwać kajdany haniebne pruskiej niewoli. Wam sądzone jest ocalić dzieci i wnuki wasze od prześladowania za polską modlitwę i mowę, zrobić waszych mężów i synów panami na tej ziemi, a skończyć ich rolę bydła roboczego, skazanego na poniewierkę i odpadki z krzyżackiego stołu. Wam sądzone jest ocalić Waszych najdroższych od powtórnej rzezi i okropnej wojny odwetowej niemieckiej. Odwróćcie się ze wzgardą od drapieżnego, nienażartego, chciwego i bezbożnego smoka krzyżackiego, a zwróćcie się ku jasnej, dobrej i bogobojnej Polsce. Ona ku wam otwiera ramiona i woła; ,,Chodźcie do mnie, do Matki rodzonej, córki moje najmilsze! Choć wieki całe byłyście na służbie u obcych, ja was nie zapomniałam, nie wyrzekłam się wcale i czekam na tę wielką chwilę aby was przytulić znowu do swej piersi. Nie wierzcie temu co wam kłamią wrogi żem ja uboga nędzarka. A choćby i tak było, to zawsze lepsza uboga  matka rodzona, niż najbogatsza macocha.
Jam nie nędzarka, jam tylko przeszła ciężką chorobę niewoli, jam okradziona i obrabowana, ale teraz uwolniona z kajdan przychodzę do sił i zdrowia, bogactw mam wiele i zakwitnę dobrobytem  i szczęściem!”  Zespólcie swe olbrzymie siły, a bez rozlewu krwi bez obrazy praw Boskich i ludzkich odnieście zwycięstwo. I po wiek wieków sławne i błogosławione będzie imię wasze, i po wiek wieków powtarzać będą potomni to wielkie słowo; W walce o Górny Śląsk odniosło zwycięstwo serce polskiej kobiety!... - (Tyle treść ulotki i materiałów zawartych w prasie z tamtego okresu).
Wczytując się w słowa pisane i wypowiadane kilkadziesiąt lat temu, widzimy iż niestety wiele tych myśli, możemy porównać z dniem dzisiejszym: ,, A skończyć ich rolę bydła roboczego, skazanego na poniewierkę i odpadki z krzyżackiego stołu”. Te przerażająco  aktualne dziś słowa wypowiedziane zostały prawie sto lat temu, różnica zdaje się polegać tylko na tym, że to dziś, my sami zdecydowaliśmy zjadać te odpadki. Tym gorzej dla nas.
 ,,Lepsza uboga matka rodzona niźli najbogatsza macocha”, dziś wielu obiera niestety ten drugi wariant, i za niegodziwą zapłatę byle w euro, tracą swoją godność, między innymi po to by jako magistrowie inżynierowie sprzątać hotelowe pokoje. Żadna praca nie hańbi to prawda lecz chyba nie tędy droga. Obudź się narodzie i ,,Zwróć się ku jasnej, dobrej bogobojnej Polsce”. Aż nazbyt wiele wypowiedzi, haseł z tamtego okresu pasuje do dnia dzisiejszego,  96 lat temu trwała walka o powrót do Macierzy, a teraz nie wiedzieć czemu, co niektórym ta ojczyzna zbrzydła. Dla mamony gotowi są co niektórzy zaprzedać swoją duszę. Jeszcze nie tak dawno mówiło się, nam Polakom to nie grozi. Dziś jednak wygląda wszystko zupełnie inaczej, umierają wartości, słowo przestało mieć jakiekolwiek znaczenie. Pozostała historia tamtego czasu, a dziś tylko trochę wstyd, że na tak niewiele nas stać.
Jako Ślonzoki, szanujymy wszyske narody, a tekst tyn niy po to jest  spisany coby niynawiść sioć i komedyjo, a coby  dać chwila ku zastanowiyniu. Bronić trza nom dzisio swoich wartości, ludzki, niy yno ślonski godności. Wielko w tym rola naszych kobiet – jak wtedy 100 i wiyncy lot tymu. Niy ło propaganda sam se rozchodzi ale ło chwila zastanowienia i przemyśleń. Wielke bogajstwo ty ziymie, dar niebios w postaci naszych bogactw jest zaniedbywany, nie bacząc na los nejbiydniejszych , odbiera się możliwości przetrwania tejże najliczniejszej grupie społecznej. Czyżbyśmy zapomnieli o tym, że świat składa się nie tylko z „dobrze urodzonych”, ale tych dzięki którym, owa „arystokracja” opływa w dostatki?  Wszystko to sprzeczne jest z naszą śląska kulturą w której na samym początku stawiany był  zawsze człowiek. Rola kobiety miała w naszej kulturze szczególne miejsce i znaczenie – słowa gwałt czy też przemoc w naszej gwarze były słowami i pojęciami nieznanymi głównie dlatego, że żyliśmy zgodnie z naszą kulturą i tradycjami.
W żeleźnioku paliło się węglem, a w rzeczce pływały ryby, mimo że tuż obok  kilka razy na dobę  dymiła koksownia. Dziś nie ma już koksowni, dymu  - ani ryb w rzece. Pozostały tylko wspomnienia, nieogrzane mieszkania – bo mało kogo stać na zakup  wysokiej jakości węgla. Kobieta w dzisiejszym świecie – to bizneswomen, dyrektor, szef, brak w tym wszystkim czasu na kobiecość, macierzyństwo, na to wszystko co tylko kobieta może dać od siebie  tak na prawdę nie tylko najbliższym ale całemu światu. Warto więc, na przekór utartym, stworzonym niedawno nowym tezom mówiącym o konieczności niejako budowy od nowa i na nowych „postępowych” zasadach fundamentom rodziny, wrócić dziś pamięcią do tych czasów, kiedy to o kobiecie pamiętano, szanowano, i w sposób zwyczajny, ludzki Ją kochano.